Witajcie!
Od dłuższego czasu przymierzałam się do pofarbowania włosów w ten charakterystyczny
sposób - jaśniejsze końcówki, które
stopniowo przechodzą w ciemniejszy odcień, tzw. ombre hair.
Od dawna lubiłam samodzielnie wykonywać większość czynności związanych z
moimi włosami, także również teraz
postanowiłam zrobić to sama. Przeszukałam internet odnośnie tego tematu i znalazłam kilka różnych technik
farbowania włosów w ten sposób. Różniły się one sposobem nakładania rozjaśniacza - w
jednym przypadku nakładało się go na same końcówki, trzymało określony czas, po
czym spłukiwało i po wysuszeniu rozjaśniało się partię włosów powyżej, o
mniejszy ton. Inna technika mówiła o tym, żeby nałożyć rozjaśniacz na końcówki,
a po upłynięciu mniej więcej połowy czasu nałożyć go również na pozostałe
partie włosów, które chcemy rozjaśnić i po zakończeniu procesu rozjaśniania
spłukać całość preparatu. Ten sposób zastosowałam podczas rozjaśniania swoich
włosów.
Chciałam zaznaczyć, że nie jestem profesjonalną fryzjerką, nie posiadam fachowej
wiedzy odnośnie farbowania włosów oraz nie ponoszę odpowiedzialności za
ewentualne niepowodzenia po zastosowaniu się do moich rad. To, że u mnie coś
się sprawdziło idealnie, nie oznacza, że
w stu procentach sprawdzi się u każdego. Wszystko co wiem na temat urody wynika
z mojego własnego doświadczenia, które nabyłam poprzez własne eksperymenty
:) Wyniki, które uważam za sukcesy,
opisuję tutaj w celu podzielenia się nimi.
Zaznaczam również, że nie jest to metoda wymyślona przeze mnie - przeczytałam
o niej gdzieś w internecie. Jednak sprawdziła się na moich włosach doskonale
wiec opisuję jak to zrobiłam.
Jak to robiłam - krok po kroku
Poniżej opiszę dokładnie po kolei wszystkie czynności jakie wykonywałam
podczas procesu rozjaśniania.
Krok 1 - Wybór produktu
Do rozjaśniania włosków użyłam rozjaśniacza. W sklepie znalazłam dwa takie
produkty - jeden, jak zapewniał producent, powinien rozjaśnić włosy o 4-5
tonów, drugi o 5-6. Wybrałam ten pierwszy, ponieważ moje włosy bardzo szybko
się rozjaśniają i troszkę obawiałam się, że
wyjdą mi jasne. Oczywiście wybór rozjaśniacza jest kwestią indywidualną i
zależy od efektu jaki chcecie uzyskać, podatności waszych włosów na
rozjaśnianie oraz od tego, czy macie włosy farbowane, czy też nie. W tym
pierwszym przypadku proces rozjaśniania prawdopodobnie
przebiegnie troszkę dłużej. Moje włosy były wcześniej farbowane.
Krok 2 - Przygotowania
W momencie rozjaśniania, włosy nie powinny być świeżo umyte, ponieważ rozjaśniacz
jeszcze bardziej ingeruje w strukturę włosa niż zwykła farba. Nasze włosy z
pewnością mniej ucierpią jeśli będą miały na sobie naturalną warstwę ochronną. Należy
dokładnie przeczytać instrukcję znajdującą się w pudełku preparatu
rozjaśniającego, założyć rękawiczki, sporządzić mieszankę i okryć raniona
jakimś starym ręcznikiem.
Krok 3 - Rozjaśnianie
Zaczęłam od zrobienia przedziałka z tyłu głowy, takiego jaki robi się do
zrobienia dwóch warkoczyków, czy kitek itp. W ten sposób włosy podzieliłam na
dwie części i zagarnęłam je tak, że leżały na klatce piersiowej z po
przeciwnych stronach szyi. Następnie dokładnie wyczesałam obie partie włosów i
przystąpiłam do nakładania rozjaśniacza. Najpierw nałożyłam preparat na
końcówki włosów (jakieś 5 cm) i delikatnie rozmazywałam farbę palcami aby
granica pomiędzy częścią pokrytą farbą, a tą bez farby nie była taka ostra (żeby
przejście pomiędzy najjaśniejszymi partiami, a tymi ciemniejszymi było
stopniowe - jest to bardzo ważne, a właściwie najważniejsze, do uzyskania
ładnego efektu). Po nałożeniu rozjaśniacza na te partie zawinęłam je w folię
aluminiową, żeby przyspieszyć proces rozjaśniania. Tak naprawdę nie było
momentu, w którym bym zostawiła włosy same sobie na więcej niż jakieś 3 minuty
- cały czas zaglądałam do środka i masowałam włosy, żeby pofarbowały się równomiernie
i nie było tego ostrego przejścia pomiędzy poszczególnymi odcieniami, o którym
wcześniej pisałam. Po upływie jakiś 20 min resztę rozjaśniacza nałożyłam na
wyższe partie włosów, mniej więcej do wysokości linii ust. Oczywiście
"wysokość" nałożenia rozjaśniacza zależy od tego, jaki efekt
chcemy uzyskać. Zawinęłam całość w folię i postępowałam tak, jak poprzednio. Pozostawiłam
na ok. 15 min.
Podałam czas pozostawienia rozjaśniacza jaki sprawdził się u mnie, nie oznacza
to, że sprawdzi się zawsze, ponieważ zależy od wielu czynników, takich jak
m.in. rodzaj rozjaśniacza jakiego użyjecie, kondycja włosów i kwestie
indywidualne.
Krok 4 - Zmywanie farby
Po upływie stosownego czasu, u mnie było to ok. 40 min (ok. 20 min końcówki
+ ok. 20 min wyższe partie włosów) zmyłam rozjaśniacz i delikatnie umyłam włosy
szamponem, jak zalecał producent rozjaśniacza. Następnie nałożyłam odżywkę
(która przeważnie powinna znajdować
się w opakowaniu w kremem rozjaśniającym). Pozostawiłam przez zalecany przez
producenta czas, spłukałam i wysuszyłam włoski. Zdjęcie poniżej przedstawia
efekt jaki udało mi się uzyskać. Oceńcie same :)
Jestem bardzo zadowolona, ponieważ dokładnie taki efekt zamierzałam uzyskać.
Przejścia pomiędzy odcieniami są bardzo płynne, a odcienie naturalne. Również
fakt, że zrobiłam to całkowicie samodzielnie dodatkowo mnie cieszy :)
Jeśli któraś z Was boi się samodzielnie wykonać rozjaśnianie - chętnie
pomogę :)
Pzdr ;)
świetnie Ci to wyszło! chętnie też spróbowałabym tego jak Ty sama w domu, ale trochę się boję...:P
OdpowiedzUsuńTeż miałam pewne obawy, ale jednak się odważyłam i zdecydowanie nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz :) mam ciemno brązowe włosy i chciałam tak 2/3 tony rozjaśnić, jaką firmę rozjaśniacza polecasz? Gdybyś mogła mi na maila odpisać recan0o@gmail.com
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję bardzo :) Używałam produktu rozjaśniającego o 4-5 tonów, a mam włosy w kolorze, można powiedzieć, jasny brąz. Wiec skoro masz ciemno brązowe, to wydaje mi się, że powinnaś również użyć takiego, jeśli nie nawet rozjaśniającego o 5-6 tonów. Zawsze można przecież kontrolować stan rozjaśnienia i najwyżej zmyć wcześniej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witam! świetnie Ci to wyszło ;) też bym się chętnie skusiła na ombre, ale mam pewne obawy, ponieważ nigdy nie farbowałam włosów i nie wiem jak długo powinnam trzymać rozjaśniacz na włosach by uzyskać podobny efekt do Twojego, tak by ich za bardzo nie spalić. Czy mogłabyś mi coś poradzić? Z góry dziękuję :>
OdpowiedzUsuńJeśli jeszcze nie farbowałaś, polecam za pierwszym razem po prostu potrzymać farbę/rozjaśniacz przez czas określony w ulotce. Jeśli będzie taka konieczność, najwyżej następnym razem wydłużysz czas. Pozdrawiam serdecznie=)
UsuńHej,nie mogę znaleźć artykułu o ombre hair,coś się popsuło czy poprosu źle patrze??
OdpowiedzUsuńNie ma artykułu, też planuję ombre samodzielnie w domu ;]
OdpowiedzUsuńJuż jest :) przepraszam za małe utrudnienia. Pozdrawiam:)
UsuńA to schodzi po jakimś czasie ?
OdpowiedzUsuńMam już ombre jakieś 2 miesiące i w porównaniu do efektu początkowego, owszem, najjaśniejszy blond leciutko pociemniał. Ale naprawdę bardzo delikatnie i myślę, że tylko ja to widzę. Pozdrawiam :)
Usuńa jaki miałaś kolor przed nałożeniem i czy był on farbowany?
UsuńMniej więcej taki jak widać na górze. Miałam wcześniej farbowane na jaśniejszy brąz, ale dawno :)
UsuńOmbre idealne! Bosko! Napisz proszę jakiej farby/rozjaśniacza używałaś?!
OdpowiedzUsuńUżyłam zwykłego rozjaśniacza z pobliskiego sklepiku ;)
UsuńPozdrawiam
bardzo ciekawy post! pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Również pozdrawiam!
UsuńMam ciemny blond na włosach i sa długie. Chcę sobie henną zrobić gdzieś tak na 5 cm na końcówkach małe ombre, lecz tylko na wakacje. Niewiem jak na końcówkach zrobić równomiernie cieniowanie. Też mam masowac włosy co jakiś czas ?
OdpowiedzUsuńNie robiłam tego nigdy henną, ale jeśli nie chcesz mieć wyraźnej granicy to wydaje mi się, że też dobrze by było co jakiś czas rozcierać
UsuńPozdrawiam :)
tak jasno Ci wyszlo na dole a tak krotko trzymalas?
OdpowiedzUsuńTak mi wyszło :)
UsuńIle zapłaciłaś za rozjaśniacz ja w poniedziałek sama zamierzam zrobić. Więc pytam.? Śliczne ombre
OdpowiedzUsuńNiedużo, bo około 12 zł :)
UsuńZ jakiej firmy był rozjaśniacz , bo nie wiem który jest dobry.
OdpowiedzUsuńJa miałam rozjaśniacz Joanny, ale troszkę zniszczył mi włosy. Może to wina wcześniejszej farby, nie wiem. Następnym razem zastosowałam Delię i wydaje mi się, że moje włosy lepiej ją zniosły. Pozdrawiam
UsuńPo jakim czasie to schodzi ? Chciałabym ombre na wakacje :)
OdpowiedzUsuńJeśli zastosujesz rozjaśniacz, to sam nie zejdzie, jest to trwały efekt. Trzeba będzie ściąć końcówki jak będziesz się chciała pozbyć. Ewentualnie pofarbować, ale tego nie próbowałam i nie mogę zagwarantować efektu. Pozdrawiam :)
UsuńŚlicznie wyszło, też robiłam w zeszłym roku Delią. Regularnie koloryzuję włosy szamponem z Palette (czekoladowy brąz) i na takich włosach ombre wychodzi pomarańczowe - niestety. Czy ktoś ma jakiś przepis jak zniwelować pomarańcz? Po moim ombre już nie ma śladu, ale zbliżają się wakacje i chcę znowu je mieć;)Na zagranicznych filmikach instruktażowych mówili, że potrzebna jest specjalna farba, która znosi pomarańczowy kolor, ale nie wiem jak taką dostać w PL. Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńChciałabym Ci pomóc, ale niestety nie potrafię... Może któraś z dziewczyn pomoże. Trzymam kciuki i pozdrawiam! :)
UsuńA może spróbuj rozjaśnić włosy takim fryzjerskim rozjaśniaczem, można je w niektórych zakładach fryzjerskich? Sama mam dośc jasne włosy, szczególnie latem mi sie rozjaśniaja od słońca, ale tez zachorowałam na ombre hair. I robie właśnie takim środkiem, zobaczymy jak wyjdzie.
UsuńA rozjaśniacz Delii jaki miałaś?? extreme czy balayage?? W rossmannie jest teraz na nie promocja... Planuję zrobić sobie ombre jutro i nie wiem na co się zdecydować... Ciekawe jak mi wyjdzie bo niecały tydzień temu farbowałam całe włoski ciemnym brązem z garniera...
OdpowiedzUsuńJa miałam blond balayage (ale używałam go do pasemek, nie do ombre).
UsuńPozdrawiam
mam pytanie czy tym kremem '' DELIA BLOND ROZJAŚNIAJĄCY KREM DO WŁOSÓW '' też wyjdzie mi efekt ombre hair ? bo chciałam go wypróbować, ale nie wiem czy wyjdzie nim ten sam efekt, czy może lepiej użyć normalnego rozjaśniacza ?
OdpowiedzUsuńNie używałam go, wiec nie mogę zagwarantować
UsuńPozdrawiam
Ja zrobiłam sobie ombre rozjaśniaczem delii extreme i wyszło mi... :)) strasznie mało tego rozjaśniacza... Mnie na moich farbowanych na ciemny brąz włosach wyszedł rudy ombre... :) mnie się tam podoba...:)) może jeszcze kiedyś zrobię sobie na same końcówki to może teraz wyjdą blond...:))
OdpowiedzUsuńRacja,mało jest tego rozjaśniacza w opakowaniu. Cieszę się,że jesteś zadowolona z efektu,bo to przecież najważniejsze=)
UsuńPozdrawiam
mam pytanie : czy ombre bedzie dobrze wygladac na bardzo ciemnych wlosach ? czy wgl warto zrobic ... zeby nie wyszla jakas katastrofa :( ? mam bardzo ciemne , grube i geste wlosy i nie wiem czy to dobrze wyjdzie ?
OdpowiedzUsuńTo kwestia gustu:) Mnie się akurat podoba na ciemnych włosach. W necie jest dużo zdjęć wiec sobie poprzeglądaj i sama oceń:)
UsuńPozdrawiam:)
Podaj mejla to Ci prześlę swoje zdjęcie na priva to zobaczysz jak mi wyszło... Ja mam włosy dosyć grube i dużo ich i farbuję na ciemny brąz i myślę że właśnie na takich włosach najlepiej widać jasne ombre... :))
UsuńZgadzam się, na ciemnych włosach ombre wychodzi doskonale:) Wrzuć może link do zdjęcia tutaj, to wiecej osób będzie mogło podziwiać rezultat ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.facebook.com/photo.php?fbid=3339181517935&set=a.1375514267481.2054803.1220576077&type=3&theater
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło, naprawdę :)) Pozdrawiam cieplutko
UsuńDzięx!! Dziś będę poprawiać delią same końcówki... zobaczymy co mi wyjdzie... :))
UsuńDaj znać jak Ci wyszło :)
Usuńpiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńja będę robiła pod koniec tego tygodnia jakoś ;)
najpierw muszę zejść z czerni na brąz...
później ombre :D
Daj znać jak poszło! :)
UsuńJAKIE PIĘKNE OMBRE *_________* IDEALNE !!! chciałabym takie same jak Twoje, choć wiem ze to nie mozliwe bo mam włosy ciemny blond, na dodatek krótkie, do ramion. Polecasz mi zrobić ombre, czy nie? naprawdę Twoje zdanie bardzo bardzo dużo dla mnie znaczy, bo bardzo się boję że nie wyjdzie :(
OdpowiedzUsuńZależy od gustu, widziałam ombre na krótkich włosach, też ma swój urok :) Polecam przejrzeć zdjęcia w internecie, wtedy łatwiej będzie Ci wyobrazić sobie jak to będzie wyglądało :)
Usuńślicznie Ci wyszło modne Ombre :) szczerze powiedziawszy chcę spróbować Twojej metody. Zamierzam nałożyc farbę ciemniejszą niż moje obecne (farbowane włosy). Orentujesz sie po jakim czasie nakładać rozjaśniacz? czekać dwa tygodnie czy nakładać po paru dniach? i jakie mogę być tego skutki? Niestety moja fryzjerka wyjechała i nie mam kogo się poradzic.
OdpowiedzUsuńOczywiście, że lepiej poczekać jakiś czas, myślę, że jakies 3 tygodnie, albo dłuzej, żeby nie wyszedł inny kolor od oczekiwanego i żeby nie zniszczyć nadmiernie włosków :)
UsuńTakże chciałabym sama zrobić sobie Ombre. Mam dosyć ciemny brązowy kolor włosów(po farbowaniu). Nie chciałabym uzyskać efektu maksymalnie jasnego blondu, a jedynie odcień "karmelowy". Niestety wiem, że moje włosy w kontakcie z rozjaśniaczem robią się rude. Czy mogłabyś mi doradzić jak uniknąć rudego efektu? Odpisz proszę na email: marta.goz@op.pl
OdpowiedzUsuńHmm...może użyj mocnego rozjaśniacza? Szczerze mówiąc nie miałam takiego problemu, także nie bardzo potrafię doradzić w tej kwestii
UsuńPozdrawiam :)
ZRÓB MI TAKIE <3
OdpowiedzUsuńmam dosyć czarne włosy i nie chcę by mi wyszły końcówki mega jasne .
chciałąbym uzyskac taki efekt , sama się boję , fryzjer?
poleć coś - olenka96@interia.pl (:
Stopień rozjaśniania możesz przecież kontrolować na bieżaco w trakcie rozjaśniania :)
Usuńsliczne ombe nie dlugo bede robic u fryjera i czy wyszlo by fajnie na dlugich ciemnych wlosach bo chce identyczny efekt jak ty masz
OdpowiedzUsuńTo rzecz gustu, ale jeśli o mnie chodzi to bardzo podoba mi się na ciemnych i długich włosach :)
Usuńhej:) śliczne ombre Ci wyszło :) zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńProszę napisz do mnie bo musze sie doradzić Ciebie co i jak
szczesliwi03@yahoo.pl
Pisz śmiało tutaj, postaram się odpowiedzieć :)
UsuńTak czytałam ten artykuł i powiem że ;) zarąbisty
OdpowiedzUsuńCzytałam o robieniu ombre ale wszystko było takie nijakie, a tu konkretnie co i jak ;) aaaaa boje się jutro, tzn już dziś lece po szkole i sobie robie ombre, też chce ;);P ciekawe co wyjdzie jak wyjdzie to napisze;P
Teta
Czekam na wiadomość jak wyszło :)
UsuńTeta
OdpowiedzUsuńNom więc ;D zrobiłam. Może komuś to pomoże więc napisze ogólnie o moich włosach. Mój naturalny kolor włosów to ciemny blond taki niełądny moim zdaniem nijako wyglądałam, wiec już od paru lat farbuje włosy farbą casting creme gloss, koleżanka mnie namówiła że jak pisze na opakowaniu (trwałość do 2o kilku myć) sadziłam że jak umyję około 30 razu głowę to kolor czarny (bo taki na początku używał)mi zejdzie, a gdzie tam ;DD młoda i głupia byłam, przecież to farba a nie jakaś słaba szamponetka. W sumie ne żałowałam ale efekt był szokujący z bladu nagle stałam się ciemnowosą;) i od tamtej poty cały czas używam tego samego produktu Casting creme gloss. Najpierw kolor czarny a od jakiegoś roku brący, jasne/ ciemne/różne ale brący. I dziewczyny słuchajcie, jak akurat jestem mega zadowolona z tego. Gdy zafarbujecie się jakąś farbą to różne efekty sa, ale produkty z lini casting creme gloss jak zafarbujecie np na ciemno włosy, to są odrosty (jak zawsze gdy farbuje się włosy) ale dodatkowo ten kolor leciutko schodzi. Ja w lato farbowałam sie na ciemny brąz, potem jak juz zmyłam farbe było mi ciężko z tak ciemnym włosami ale po paru myciach zawsze kolory sie rozjaśniały i efekt był mega ;) w moim wypadku uwielbiam to że farma z wściekłego koloru zamienia się w delikatny i można tak manipulować kolorami ze szok ;) a co do ombre, mam teraz brąz na głowie, kupiłam w rosmanie za jakieś 8zł rozjaśniacz, nawet nie pamietam z jakiej firmy. zastanawiałam się nad silniejszym ale wzielam to 4-5 żeby nie mieć zawału jak zobacze efekt. zafarbowałam końcówki, mega pilnowałam, zmyłam i efekt był taki sobie;/ na drugi dzień pomyslałam że zużyje reszte rozjaśniacza (bo pierwszego dnia użyłam połowy)i dopiero za 2gim razem u rozjaśniło na tyle na ile chciąłam, Jestem meeega zadowolona;) jedyne co mi sie nie zgadza z innymi opisami w necie to to że nie użyłam żadnego sreberka, na ulotcie było napisane żeby nie używać go. Ta notka pomogła mi się przełamać i teraz W KOŃCUU mam coś fajnego na głowie ;DD dzieki koleżanko ;**
świetna instrukcja, muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńHej, Twoje ombre jest przepiękne! sama mam ombre na głowie, już drugi raz, ale moje wciąż nie wygląda tak jakbym chciała. Chciałabym je znowu poprawić, ale ceny u dobrych fryjzerów są moooocno przesadzone, a sama się boję. Może chciałabyś mi pomóc? PS. też jestem z Poznania. Pozdrawiam, Zyznia :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę !! super ja myślę o karmelowych koncowkach lub malinowych
OdpowiedzUsuńSwietne! *.* Sama bym takie chciala, ale wiecie- szkola. Czy da sie je zrobic tak, aby tylko trosdzeczke bylo je widac? Bardzo prosze o odpowiedz i w razie watpliwosci o kilka rad na mail-u :P
OdpowiedzUsuńwerciaok1@wp.pl
Pewnie,ze się da, wystarczy,że krócej potrzymasz rozjaśniacz :)
UsuńHej mam pytanie. Kiedy nałożyłaś rozjaśniacz na końcówki to po 15 minutach, przed nałożeniem na resztę włosów rozjaśniacza, spłukiwałaś go z końcówek czy zostawiałaś? Z góry dziękuję za odpowiedź. W razie czego podam mojego maila: Kinga_@interia.pl Tak po za tym to śliczne Ci to ombre wyszło, sama się skuszę na robienie w domu :)
OdpowiedzUsuńNic nie trzeba spłikiwać, po prostu nakładasz resztę rozjaśniacza na partie włosów powyżej tej pierwszej "porcji" :)
Usuńheej :) śliczne ci ombre wyszło, kiedyś już miałam rozjaśniane włosy i zostały mi teraz trochę jasne końcówki a chciałabym żeby były bardziej wyraziste. Ogółem mam teraz włosy ciemny blond nie wiem czy farbować włosy na ten jasny brąz a później rozjaśnić końcówki i zrobić tylko rozjaśniaczem bo boje sie żeby mi pomarańczowe nie wyszły :)) co robić?
OdpowiedzUsuńOmbre jst piekne dolaczam sie do pytania kolezanki o czas rozjasniacza na koncowkach czy zmywamy go i nakladamy go powyzej czy poprostu dokladamy go do koncowek i calosc trzymamy kolejne 20 minut
OdpowiedzUsuńpodaje maila mjusti@wp.pl
Odpowiedz powyzej. Pozdrawiam :)
Usuńzamierzam sobie zrobić ombre dzisiaj albo jutro :)
OdpowiedzUsuńartykuł bardzo przydatny :P
Hej:)))) Bardzo fajny wpis a twoje wlosy idealne<3 Mam pytanie. Czy uważasz że ombre rozjasnione o okolo 4 tony ładnie by wyglądały na brazowych włosach? Z góry dziękuję za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńod wakacji noszę się z zamiarem zrobienia ombre, ale nie rozjaśniaczem, tylko niebieskim tonerem. pytanie mam jedno: czy mogę się dostosować do Twojego opisu nakładając ten toner.? Czy jednak metoda farbowania końcówek będzie nieco inna.?
OdpowiedzUsuń+ nigdy wcześniej nie farbowałam włosów.
Pilnie proszę o radę :)
Tonery i tak trzeba używać na rozjaśnionych włosach, bo na ciemniejszych niż blond nie złapią.
UsuńBardzo dziękuje Ci za ten post zrobiłam sobie ombre tak jak opisałaś i wyszło mi właśnie tak jak chciałam tylko że ja mam czarne włosy więc mam czerwone ombre i to mi się bardzo podoba!!!!!
OdpowiedzUsuńhej mogła byś dodać fotkę bo własnie tez mam czarne włosy i zamierzam zrobić czarno-czerwona ombre i jestem ciekawa jak to wygląda nigdzie w necie nie mogę znalesc takiej ombry :D
Usuńhej mam pytanko chcem sobie zrobić sama ombre troche sie boje ale zaryzykuje Powiedzcie mi jak nałoże rozjaśniacz najpierw na końcówki to po ilu minutach nałożyć na górną cześć??? i czy rozjaśniacz kłaśc wtedy na cała długość czy osobno na górną cześć ?????
OdpowiedzUsuńHej, super wyglada twoje ombre, bardzo ladne przejscie kolorow, i mam w zwiazku z tym ogromna prosbe, sama mam ombre, zrobione przez fryzjera, ladne ale za delikatne, chce rozjasnic sobie same koncowki, ten najjasniejszy odcien, tylko nie wiem jak to zrobic,zeby nie bylo ,,granicy'' miedzy kolorami, tylko naturalnie przechodzilo z koloru ciemniejszego na jasniejszy, czy mozesz dokladnie napisac, jak Ty nakladalas rozjasniacz? Z gory wielkie dzieki!:)
OdpowiedzUsuńwitam wlasnie dzis postanowilam zmienic cos . zdecydowalam sie w ciugu 5 min na te cieniowanie. dzieki za kroki. postaram sie zrobic tak abym byla zadowolona:)efekt za godzine:)
OdpowiedzUsuńCześć
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam właśnie ten świetny i z pewnością przydatny wpis. Od kilku dni planuje zrobić ombre, ale by było mało widoczne ( rodzice co poradzić ). A przed tą koloryzacją, będę miała włoski farbowane na kasztan. Pisze nie tylko by pochwalić wpis, ale również z zapytaniem. Czy jeśli zrobię ombre na kasztanowych włosach to nie wyjdą mi jakieś rudości? Oto farba którą będę nakładać http://marvin.bookline.hu/product_images/628/O113326.JPG . Jeśli jesteś wstanie udzielić odpowiedzi, proszę o nią.
Pozdrawiam Anne
na stronie http://modoweporady.pl/11/jak-zrobic-w-domu-wlosy-ombre dowiesz się więcej
OdpowiedzUsuńHej. Robiłaś sobie ombre hair. Mam do Ciebie kilka pytań i mam nadzieję, że odpowiesz. Nie pociemniały Ci końcówki po kilku dniach? W sensie, że nie są już stopniowo rozjaśnione tylko prawie takie same od pewnego momentu? Nawilżałaś czymś włosy? Otóż, ja zrobiłam sobie u fryzjerki w sobotę wieczorem i dziś (tj. wtorek) po umyciu głowy zobaczyłam, że końcówki już nie są taki jasne a ciemniejsze. Zrobiły się jakby bardziej złoto - rude a na samych końcach był jasny blond.
OdpowiedzUsuńTu masz moje pytanie na zapytaj.com jeśli byś mogła odpowiedzieć i pomóc jeśli potrafisz.
http://zapytaj.onet.pl/Category/003,003/2,25582268,Zrobilam_sobie_ombre_dlaczego_koncowki_mi_pociemnialy_po_dniach.html
Bardzo proszę Cię o pomoc.
Pozdrawiam.
Hej. Dzisiaj zrobiłam ombre:) kiedyś już próbowałam, ale zrezygnowałam bo miałam za krótkie włosy. Przesyłam link do zdjęcia. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10201836620017761&set=a.1587159639480.2082592.1250478849&type=1&theater
OdpowiedzUsuńgeneralnie włosy są jaśniejsze niż na zdjęciu. Może wpływ miało to, że fotka robiona była wieczorem. Proszę o opinię czy wyszło to ok. Pozdrawiam i dzięki za inspirujący artykuł :)
Od dawna podoba mi sie ombre na wlosach jednak zawsze mialam za malo odwagi by zrobic je sama w domu (i straaasznie cieniutkie i slabe wlosy) Pewnego dnia odwazylam sie, kupilam rozjasniacz, zrobilam tzw 'kapiel rozjasniajaca" (rozjasniacz, szampon, odzywka) - 15 min prania wlosow, oczekiwania i stresu... i zero efektu :( ale chyba sprobuje jeszcze raz samym rozjasniaczem bo trafilam tu do Ciebie i znow powrocila ochota na ombre :) Pozdrawiam ;) http://anaflowerblog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjak dbasz o ombre?
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za tą notkę :D Szukałam dokładnie takiej :D Jutro tez zamierzam rozjasniac koncówki, również z farby i również sama :D, ale rozjasniacz mam ten 5-6 tonów, bede zagladac do wlosow i najwyzej krocej potrzymam, fajnie ze tak dokladnie opisalas i dałaś fotke efektu końcowego :)
OdpowiedzUsuńPytanie : Czy to się zmyje ? A jak tak to po ilu dniach, tygodniach... ?
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają ombre na włosach, sama lubię takie rozjaśnienie końcówek, świetnie się czuję w czymś takim. Sama chcę kiedyś zrobić sobie takie bardzo jaskrawe jak na przykład niebieskie czy płomienno czerwone, może się kiedyś odważę. Sama robię tak na szybko http://www.open-youweb.com/jak-zrobic-ombre-hair/ u siebie. Ale wiadomo że dobrze poznawać nowe sposoby za co dziękuję za ten wpis.
OdpowiedzUsuńCześć wiem że te post jest z baaaaardzo dawna no ale postanowiłam napisać wczoraj rozjaśniałam sobie właśnie tak włosy no.... Końcówki no... W sensie tak jak do ombre no i rozczesywalam ale wyszła taka linia którą mocno widać nw odlaczego pomozcie proszę nie może tak wyglądać !!!! ��
OdpowiedzUsuńOmbre i sombre polegają na rozjaśnieniu kosmyków, głównie w dolnej części czupryny. Przy ombre dodatkowo przyciemnia się włosy od nasady. Daje to większy kontrast niż przy sombre. O tym jak samemu zrobić ombre przeczytałam na http://www.femino.pl/ombre-i-sombre-jak-wykonac-samodzielnie/
OdpowiedzUsuń52 yr old Software Engineer I Dorian Shadfourth, hailing from Manitou enjoys watching movies like Analyze This and Mountain biking. Took a trip to Garden Kingdom of Dessau-Wörlitz and drives a Aston Martin DB5. kliknij tutaj, aby dowiedziec sie wiecej
OdpowiedzUsuńadwokaci w rzeszowie
OdpowiedzUsuń